3 lipca 2009 roku Lubna została aresztowana w jednej z restauracji w Chartumie. Jej zbrodnią było włożenie spodni. Za takie naruszenie prawa i moralności sudańskie prawo przewiduje publiczną chłostę.
W Sudanie każdego dnia wiele kobiet jest karanych za łamanie artykułu 152 Kodeksu Karnego, artykułu strzegącego obyczajów. Zbyt krótka zasłona na twarzy, spotkanie sam na sam z mężczyzną mogą spowodować, że policja obyczajowa zabierze kobietę do szpitala na badanie dziewictwa, a następnie do sądu, gdzie czeka ją bardzo szybki wyrok.
W imieniu tych wszystkich kobiet Lubna postanowiła się zbuntować i opowiedzieć o swoim procesie ludziom na całym świecie. Oficjalnie wsparli ją Arabic Network for Human Rights Information i Amnesty International.
UWAGI:
Na okł.: Poruszająca opowieść sudańskiej kobiety.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Żyje z wyrokiem śmierci, zerwała wszelkie kontakty z bliskimi i wciąż ucieka przed przeszłością. Mogą minąć całe dekady, ale "’ndrangheta o tobie nigdy nie zapomni". Tą myślą wita każdy dzień Maria Stefanelli, która w 1998 roku wystąpiła przeciwko kryminalnej organizacji, w której się urodziła i dorastała, i została świadkiem koronnym.Spokrewniona z mieszkającymi w Ligurii przemytnikami narkotyków i porywaczy dla okupu, by uciec od aktów przemocy w swojej archaicznej i opresyjnej rodzinie, zgodziła się na zaaranżowane przez braci małżeństwo z mafijnym bossem. To był początek koszmaru; jej życie zostało całkowicie podporządkowane mafijnym interesom męża, parającego się handlem narkotykami i bronią oraz próbami uniknięcia więzienia, łącznie z brawurową ucieczką ze szpitala psychiatrycznego, do którego trafił dzięki fałszywemu orzeczeniu lekarskiemu. W 1996 roku wybuchła walka między jej krewnymi a rodziną męża, który stał się jedną z pierwszych ofiar. W kolejnym roku w niewyjaśnionych okolicznościach życie stracili: brat Marii, stryj Antonino oraz ich wspólnik. Maria za wszelką cenę pragnęła uchronić córkę od losu, jaki spotyka wszystkie kobiety �?ndranghety, ustrzec ją przed spiralą pomocy. Strach przed śmiercionośnym, nieznającym granic szaleństwem, przekonał ją do podjęcia najważniejszej życiowej decyzji: współpracy z wymiarem sprawiedliwości. Wraz z córką zaczęła nowe życie pod fałszywym nazwiskiem. Do dziś występuje jako świadek w wielkim turyńskim procesie. A w oczach mafii jej postępowanie jest niewybaczalnym aktem zdrady, wymagającym kary i zemsty. Dlatego do końca życia Maria i jej córka muszą żyć w ukryciu. W swoich osobistych i poruszających wspomnieniach Maria Stefanelli ujawnia tajniki i zasady działania �?ndranghety, nawołując jednocześnie do walki wszystkie kobiety podległe organizacji. Maria Stefanelli urodziła się w Opido Mamertina (pod Reggio Calabria), ale wychowała się w Varazze, w Ligurii. W 1990 roku wyszła za mąż za bossa potężnego klanu działającego w Piemoncie. W 1998 roku została świadkiem koronnym, wypowiadając �?ndranghecie wojnę i przystąpiła do programu ochrony świadków. Od tego czasu mieszka w nieznanym nikomu miejscu.Manuela Moresco, dziennikarka, od 2003 roku kieruje miesięcznikiem "Narcomafie". Od wielu lat bada rozprzestrzenianie się mafijnych klanów na północy Włoch oraz rolę kobiet wewnątrz organizacji kryminalnych.
UWAGI:
U dołu s. tyt.: Prószyński i S-ka.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Dwudziestolecie międzywojenne to niezwykły okres budowy niepodległej Polski, gwałtownych tarć politycznych, wielkiego kryzysu a zaraz potem szybkiego rozwoju gospodarki, a także emancypacji kobiet. Niektóre z nich tak bardzo wzięły sobie do serca hasła równouprawnienia, że śmiało wkroczyły na ścieżki do tej pory zarezerwowane dla mężczyzn, wiodące ku najcięższym przestępstwom, najokrutniejszym zbrodniom, bezwzględnym napadom i porwaniom. O mrożących krew w żyłach dokonaniach zbrodniarek z zapałem informowała prasa brukowa; i właśnie przez pryzmat tych pisanych specyficznym językiem, sensacyjnych doniesień autorzy książki pokazują świat zbrodni w stylu retro, w którym główne role odgrywały bezwzględne kobiety. Doskonale udokumentowana, bogato ilustrowana książka wciąga jak najlepsza powieść sensacyjna, równocześnie niosąc ogromny ładunek fascynujących informacji o świecie, którego już nie ma, a do którego wciąż z nostalgią wracamy wspomnieniami.
Dla Judyty cel zawsze uświęcał środki. Królowa w kraju bez króla i mistrzyni podstępu, od której mógłby się uczyć sam Machiavelli. Pasierba, który nie chciał całować jej pierścienia, wydziedziczyła i zamknęła w klasztorze. Dworzan, nie dość nisko zginających karki, zaprzedała w niewolę. Nie wahała się najmować skrytobójców. Byle żaden ślad zbrodni nie prowadził do niej.Zbysława zniknęła z pamięci i z dziejów. Ale to walka o jej honor stała u podstaw jednegoz najsłynniejszych konfliktów całej tej epoki. Czy na rozkaz żony książę oślepił i zamordował własnego brata? I czy to ona ściągnęła na niego wieczystą hańbę?Salomea wierzyła, że ma za sobą niebiańskie zastępy. Dogmatyczna i nieustępliwa, sprawiła, że cała dynastia chodziła na jej pasku. To ona przekonała męża, by rozbił państwo na kawałki. Wszystko, byle uratować potomków przed zakusami ambitnej synowej.
Opis pochodzi od wydawcy
UWAGI:
Bibliografia na stronach 335-342. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Drink : intymny związek kobiet z alkoholem Tyt. oryg.: "Drink : the intimate relationship between women and alcohol". "Intymny związek kobiet z alkoholem "
Alkohol najpierw jest jak czarujący mężczyzna. Jest przy swojej wybrance, gdy jest smutna, zestresowana, gdy brakuje jej pewności. Pomaga jej. Ale robi się coraz bardziej zaborczy, żąda bezwarunkowej miłości i w tym związku nie ma już miejsca na pracę, rodzinę, przyjaciół. Książka oparta o osobiste doświadczenia autorki. Nie jest to jednak tylko poruszająca historia kobiety, która przeszła długą i trudną drogę do bycia niepijącym alkoholikiem. Ann Dowsett Johnston jest dziennikarką i, jak każdy dobry dziennikarz, zadała sobie pytanie: dlaczego? Dlaczego kobiety piją? Czym różni się alkoholizm kobiet od alkoholizmu mężczyzn? Co się zmieniło w społeczeństwie, kulturze, w nas samych, że ten problem tak gwałtownie narasta? Autorka czerpie nie tylko z własnych doświadczeń, ale także z doświadczeń wielu kobiet, które poznała na spotkaniach klubów AA, itp. Czasami te odpowiedzi są niewygodne. Bo chcemy równości płci, a tu okazuje się, ze na poziomie biologicznym tej równości nie ma i nie będzie. Organizm kobiety jest tak zbudowany, że uzależnienie następuje szybciej i ma bardziej dewastujące skutki. Autorka prowadzi, poparte wieloma badaniami, rozważania na temat tego, dlaczego niektóre kobiety są bardziej podatne na zabójczy urok alkoholu i czemu ich liczba gwałtownie wzrasta. Książka napisana oszczędnym językiem, bez prób emocjonalnego wstrząśnięcia czytelnikiem. Johnston porusza także kwestie kobiet, które są alkoholiczkami, ale pracują wydajnie, osiągają sukcesy, nie upijają się do nieprzytomności. Przecież 3-4 kieliszki wina po męczącym dniu nie mogą być czymś groźnym? Tyle że każdy dzień jest męczący, bo te kobiety, jak wiele innych na świecie, próbują perfekcyjnie spełniać role pracownicy, matki, kochanki, itd. Alkohol pozwala im pozbyć się stresu i osiągnąć błogi stan znieczulenia.I jeszcze jedno pytanie, które zadaje Johnston - kiedy daliśmy sobie wmówić, że alkohol jest nieodłączną częścią miłości? Że romantyczne uniesienie bez wina, szampana, wspólnych wypadów na drinka jest niemożliwe? To książka, którą warto przeczytać i nad którą warto się zastanowić. Również po to, żeby zrozumieć, że część kobiet nie jest w stanie przyznać się do swojej choroby i podjąć leczenia, bo stygmat bycia alkoholiczką jest zbyt wielki.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wiedziały, jak przemycać pod sukniami nielegalną prasę, a z Talina dostarczyć nawet browningi. Ze Śląska woziły dynamit wykradany przez górników z kopalni. W Warszawie, w konspiracyjnych laboratoriach Organizacji Bojowej, pomagały produkować bomby i nie zawahały się obrzucić nimi jadącego powozem carskiego generał-gubernatora...
Przed wybuchem pierwszej wojny światowej uczestniczyły w szkoleniu sanitarnym i wojskowym Związku Strzeleckiego i Drużyn Bartoszowych, a w sierpniu 1914 roku zgłosiły się do legionowych szeregów. Zasłynęły jako znakomite wywiadowczynie i niezwykłej odwagi sanitariuszki, służyły w kawalerii, artylerii. Legitymowały się dokumentami "Stanisława Kepisza", "Leszka Pomianowskiego", "Tadeusza Zaleskiego", "Zygmunta Tarło", "Kazika Żuchowicza"... Kilkaset kobiet wykonywało rozkazy dowódców Polskiej Organizacji Wojskowej, a w listopadzie 1918 roku ponad 400 pomagało bronić Lwowa. Nikt dotąd nie ustalił, ile niewiast (4000, a może nawet 10 000?) zgłosiło się do batalionów Ochotniczej Legii Kobiet. W tej książce nie brakuje również unikatowych, nigdy nie publikowanych dokumentów potwierdzających obecność ochotniczek w walce z najazdem bolszewickim 1920 roku; na pozycjach pod Wilnem, Warszawą, Grodnem...
UWAGI:
Bibliogr. s. 461-465. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni