Niebo zagubione. Niebo odnalezione. Dla wszystkich. A głównie dla tych, którym wydaje się, że świat się kończy, podczas gdy on się dopiero zaczyna.
Zagubione niebo to historie nowe i odnalezione, które gubiły się na łamach prawie zapomnianych już dzisiaj gazet. Wreszcie ułożyły się w całość - w opowieść o różnych porach roku w życiu każdej i każdego z nas, w piękną opowieść.
Pierwsze miłosne uniesienia i rozczarowania, zachwyty nad życiem i bolesne porażki. Długie i krótkie związki, miłość do utraty tchu, cierpienie po rozstaniu. Zdolność wybaczania, umiejętność zapominania. A my marzymy i nie tracimy wiary. Lepiej bowiem mieć wspaniałą przyszłość niż wspaniałą przeszłość, pamiętać, że zguba jest darem - szansą na odnalezienie czegoś lepszego.
Coś czai się w ciemności. Czeka się na właściwy moment, aby gdy ten nadejdzie, uderzyć z właściwą sobie mocą i mroczną desperacją. Na tę chwilę czekało od milleniów, lat, miesięcy... Każdy może zostać ukarany. Robert Storm za uczciwość, Wnuk za winy dziada, Wojskowy Instytut Antropologii Historycznej za walkę o przetrwanie ludzkości... W tych historiach dzieją się rzeczy niemożliwe, a nastrój narastającego zagrożenia otacza czytelnika niczym zamykająca się pułapka. Dodajcie do tego masę historycznych smaczków i ciekawostek a otrzymacie opowiadania w najlepszym, niepowtarzalnym stylu Andrzeja Pilipiuka.
Te żarna przemielą Waszą wiarę w zaświaty. Aniołowie paktują z diabłami. Grzeszą pychą. Piją, bywają w burdelach i kasynach. Knują, zabijają, umierają. Z niebiańskiej doskonałości pozostał im tylko doskonały wygląd.
Stworzeni na obraz i podobieństwo człowieka, mają nasze słabości. Jak anioł ćpun uzależniony od trawki z Fatimy, anioł stróż czujący niechęć do człowieka, którym przyszło mu się opiekować czy anioł zagłady, co nie lubi zniszczenia.
Nie inaczej z mieszkańcami piekieł. I oni są do bólu, niepokojąco... ludzcy. Nic dziwnego, skoro wyszliśmy spod ręki tego samego Boga.
Opowieści o życiu, o tym jak ważne są wspomnienia i jak pouczające bywają podróże. Adela nad biebrzańskim rozlewiskiem, tajemniczy mężczyzna na ławce w Parku Skaryszewskim, zupa pomidorowa przygotowywana na werandzie, spotkanie dwojga samotnych ludzi, których połączyła nieuchwytna więź, dom nad potokiem do którego wraca syn.Małgorzata Kalicińska zaprasza nas do świata zlepionego z fragmentów historii kilku osób. Każda z nich zostaje przyłapana na krótki moment, niczym w fotograficznym kadrze. Wszystkie historie łączy jedno - jedzenie. Parujące kremowe zupy, które rozgrzewają, lekkie aromatyczne chłodniki na gorące dni i smaki dzieciństwa, które przywołują na twarzy uśmiech. To wszystko znajdziecie w tym wyjątkowym zbiorze opowiadań, okraszonym wspaniałymi przepisami.
UWAGI:
Opowiadania o biebrzańskim rozlewisku, podróżach na koniec świata, nieoczekiwanych powrotach i jedzeniu. Okraszone wspaniałymi przepisami na pachnące koperkiem chłodniki, aromatyczne zupy i buliony.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni