Katalog zbiorów biblioteki

Gułag w oczach Zachodu to historia zachodnich reakcji wobec Gułagu oraz - bardziej ogólnie - wobec sowieckich zbrodni od czasów rewolucji bolszewickiej do dnia dzisiejszego. Słowo "Gułag" coraz częściej traktuje się dziś na Zachodzie jako jedno z haseł reprezentujących ciemną stronę XX wieku - takich jak "Holocaust", "Auschwitz", "Hiroszima". Jednak przez długi okres istnienia Związku Sowieckiego, zachodnie reakcje wobec Gułagu, tak jak wobec bolszewickiego terroru, zbrodni i prześladowań, były sprzeczne. Z jednej strony na Zachodzie potępiano nieraz Gułag i zbrodnie stalinowskie, z drugiej jednak - nie czyniono tego nigdy w sposób powszechny i konsekwentny. Oprócz intrygujących i nieraz mało znanych faktów, książka prezentuje zmienne i dynamiczne czynniki, które kształtowały zachodnie myślenie i mówienie o Gułagu, takie jak: działania sowieckiego aparatu przemocy, sowiecką propagandę, niedostępność bezpośredniej wiedzy oraz konieczność opierania się na relacjach świadków, ideologiczne wierzenia, polityczne rachuby i osobiste interesy zachodnich elit opiniotwórczych.

Przedstawiamy Państwu książkę amerykańskiego analityka i pisarza Petera Schweizera Victory. The Reagan Administration`s Secret Strategy That Hastened the Collapse of Soviet Union, napisaną w 1994 roku i tego samego roku przetłumaczoną na polski.
Po dramatycznym upadku komunizmu Peter Schweizer rozmawiał z najważniejszymi politykami amerykańskimi lat 80., szefami instytucji bezpieczeństwa i ekspertami. Przestudiował tysiące dokumentów. Napisał bardzo rzeczową, wypełnioną faktami i liczbami książkę, która jest pasjonującą analizą przebiegu demontażu komunizmu. Zaczęła ten proces Polska w sierpniu 1989 roku. Ruch "Solidarności" najpierw zaskoczył, później sparaliżował Kreml. Prezydent Ronald Reagan uznał, że słabnący komunizm trzeba zaatakować. Tak zaczął się początek końca tego systemu. [Od Wydawcy]

7 czerwca Ronald Reagan (prezydent USA 1981-1989) poleciał do Rzymu na sześciogodzinne spotkanie z papieżem. Prywatna audiencja w bogato zdobionych wnętrzach Watykanu trwała 45 minut. Papież, w białej sutannie ze srebrnym krzyżem na szyi, był zadowolony z możliwości spotkania się po raz pierwszy z Reaganem.
Za nimi wisiał słynny obraz Perugia Zmartwychwstanie. Reagan zaczął od uwagi, jak pasuje on do sytuacji. Obaj otarli się o śmierć postrzeleni przez zamachowców w odstępie zaledwie tygodnia. "Powiedział mu, że Bóg ich ocalił w jakimś celu" - wspomina Bill Clark. A celem tym jest wyzwolenie Polski.
Przed ich wyjazdem do Europy Bill Casey poinformował Reagana i Clarka o operacji w Polsce. Prezydent poruszył ten temat z Janem Pawłem II jedynie skrótowo, mówiąc, że "Nadzieja nie opuszcza Polski. Pracując razem, możemy ją podtrzymać". Papież delikatnie skinął głową na zgodę.
Po prywatnej audiencji obaj stanęli przed prasą i odczytali oficjalne oświadczenia. Reagan odniósł się konkretnie i obszernie do Polski. Oświadczył, że "Szczególnym przedmiotem naszej wspólnej troski jest umęczony naród polski - ojczyzna Waszej Świątobliwości. Przez stulecia nieszczęść, jakie na nią spadały, Polska była i jest dzielnym bastionem wiary i wolności w sercach odważnych ludzi, ale nie tych, którzy nią rządzą. Dążymy do procesu pojednania i reform prowadzącego do nowego przypływu nadziei dla narodu polskiego".