160 000 kilometrów 24 państwa 17 par zdartych klapek 2 zaćmienia słońca 2 złamane nogi...
Autorzy tej książki to zwykli ludzie. Pewnego dnia wstali zza biurek, wyłączyli komputery, spakowali plecaki, zamknęli za sobą drzwi, porzucili wygodne, spokojne, przewidywalne życie i wyruszyli w podróż dookoła świata. Przejechali Azję, wyspy Pacyfiku, Australię, Nową Zelandię i Amerykę Południową. Przemieszczali się pieszo, rowerami, skuterami, a nawet samochodem, aż wreszcie doszli do wniosku, że najlepiej okrążać świat na motocyklu - i tak już zostało do końca podróży.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nigdy nie miałem czasu dla siebie. Od osiemnastego roku życia pracuję dużo i ciężko, prowadząc własny biznes. Z pokaźnym sukcesem. Jestem obecnie prezesem i współwłaścicielem jednej z największych firm w swojej branży w Polsce.Jednak nadmiar pracy i koncentracja na działalności zawodowej wywołały stres i uświadomiły, że coś mi umyka, coś tracę. Powoli popadałem w apatię graniczącą z depresją. Któregoś dnia wpadła mi w ręce książka o podróży motocyklem dookoła świata, która zainspirowała mnie do włóczęgi po drogach i bezdrożach naszej planety. Motocykle zawsze były bliskie memu sercu. Mój tata miał ich kilkanaście, ja kilka. Darzę wielką sympatią ten środek transportu.Te podróże mnie zmieniły. Ze spokojem podchodzę do swoich obowiązków, jestem silniejszy psychicznie i fizycznie, zmienił się mój stosunek do rodziny, sądzę, że na lepsze. Dlatego napisałem tę książkę. Trochę jako pamiątkę dla siebie i przyjaciół, a trochę chcąc zainspirować takich ludzi jak ja, żeby wstali, wyłączyli telewizor i zrobili coś, co im pozwoli uwierzyć, że żyją.
UWAGI:
Data wyd. wg:http://sklep.zysk.com.pl/.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Nigdy nie miałem czasu dla siebie. Od osiemnastego roku życia pracuję dużo i ciężko, prowadząc własny biznes. Z pokaźnym sukcesem. Jestem obecnie prezesem i współwłaścicielem jednej z największych firm w swojej branży w Polsce.Jednak nadmiar pracy i koncentracja na działalności zawodowej wywołały stres i uświadomiły, że coś mi umyka, coś tracę. Powoli popadałem w apatię graniczącą z depresją. Któregoś dnia wpadła mi w ręce książka o podróży motocyklem dookoła świata, która zainspirowała mnie do włóczęgi po drogach i bezdrożach naszej planety. Motocykle zawsze były bliskie memu sercu. Mój tata miał ich kilkanaście, ja kilka. Darzę wielką sympatią ten środek transportu.Te podróże mnie zmieniły. Ze spokojem podchodzę do swoich obowiązków, jestem silniejszy psychicznie i fizycznie, zmienił się mój stosunek do rodziny, sądzę, że na lepsze. Dlatego napisałem tę książkę. Trochę jako pamiątkę dla siebie i przyjaciół, a trochę chcąc zainspirować takich ludzi jak ja, żeby wstali, wyłączyli telewizor i zrobili coś, co im pozwoli uwierzyć, że żyją.
UWAGI:
Data wyd. wg:http://sklep.zysk.com.pl/.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
To nie jest zwykły dziennik podróży. Bo też i podróż była niezwykła. Witold Palak (laureat Kolosa) na motocyklu, zwanym pieszczotliwie Zielonym Osiołkiem, przemierza Indie wzdłuż i wszerz Himalaje, najwyżej położone przełęcze motorowe na świecie, oblodzone drogi nad przepaścią, rzeki pokonywane w bród, wyścigi z wielbłądami - w sumie 7100 kilometrów podróży i przygody. [Wojciech Cejrowski]
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
W sierpniu 1934 roku Halina i Stanisław Bujakowscy rozpoczęli niezwykłą wyprawę. Jej celem był najodleglejszy punkt na mapie osiągalny motocyklem - Szanghaj. Szlak wiódł przez całą Azję i wynosił 24 000 kilometrów. Miała to być podróż poślubna, a zarazem pionierski wyczyn sportowy.
Stanisław prowadził motocykl, Halina siedziała w koszyku. Na kolanach trzymała maszynę do pisania. Na postojach, w namiocie, przysiadłszy na skraju drogi, w każdej wolnej chwili spisywała kronikę szalonej przygody. Hala dokumentowała zmagania z przeciwnościami losu, kiedy to nie motocykl wiózł podróżników, ale oni musieli pchać, ciągnąć, nieść wehikuł.
Po zakończeniu podróży pamiętniki Haliny Korolec-Bujakowskiej spoczęły na dnie walizy. Teraz, po siedemdziesięciu latach, znajdą pierwszych czytelników.
I chociaż nie odkryliśmy Ameryki, ani nawet małego skrawka ziemi, bo wszędzie już ktoś był przed nami wozem, wołem, wielbłądem, osłem, pieszo, konno. to jednak żaden motocykl ani nawet samochód nie przetoczył się wcześniej naszą trasą w całej jej rozciągłości. (Halina Korolec-Bujakowska)
UWAGI:
Mapa na wyklejkach.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Jak powiedział kiedys ktoś: "Najważniejszym powodem jechania z jednego miejsca do drugiego jest chęć zobaczenia tego, co jest pomiędzy nimi". My mieliśmy sporo do oglądania "pomiędzy". Początek naszej wędrówki od jej końca dzieliło ponad trzydzieści tysięcy kilometrów. [fragment tekstu]
Każdy kilometr z Tomkiem Gorazdowskim to przygoda. Odkryj trzy Ameryki, jakich nie znasz. Bezkresne tereny Alaski, peruwiańska pustynia, boliwijski szlak Rajdu Dakar czekają. Wystarczy tylko ruszyć w drogę. Tomek Gorazdowski siada za kierownicą terenówki i rusza w podróż przez trzy Ameryki. Zabiera nas na wyścig psich zaprzęgów na Alasce, kosztuje lokalnych trunków w mieście Tequila, zajada kokę ze świętym Maximonem w Gwatemali i odkrywa tajniki produkcji cygar w Nikaragui.
UWAGI:
Na okł.: Zanim wyruszysz na taką wyprawę, trzy razy się zastanów!
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni