Wojenna historia Wołynia obfituje w wydarzenia dramatyczne, ale też fenomenalne, w akty terroru sowieckiego, niemieckiego i ukraińskich nacjonalistów oraz w brawurowe akty polskiej samoobrony. W latach 1943-1944 pod niemiecką okupacją powstała tam regularna polska dywizja licząca w marcu’44 ok. 6 tys. żołnierzy. 27 WDP AK została zmobilizowana rozkazem z 15 stycznia 1944 r., kiedy to rozpoczęła się Akcja "Burza" na Kresach. Tworzyli ją mieszkańcy Wołynia, którzy w obronie przed OUN i UPA samorzutnie chwycili za broń, cichociemni, a nawet partyzanci, których regularny uzbrojony oddział wraz z dowódcą Janem Kiwerskim "Oliwą" przyjechał ciężarówkami z Warszawy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Została wypożyczona Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
WYPOŻYCZYŁ:
Nr karty: 001385 od dnia:2024-05-31 Powinna być zwrócona w dniu dzisiejszym.
W 2013 roku mija 70. rocznica niespotykanej i wstrząsającej rzezi Polaków na Wołyniu. Dla ostatnich żyjących świadków, dla potomków wszystkich Wołyniaków to nie okrągła rocznica jest najważniejsza, bowiem traumatyczne przeżycia są obecne w ich codziennej egzystencji. Nie żywią nienawiści do oprawców z UPA i OUN, nie dążą do rozliczeń. Zależy im wyłącznie na pamięci o dziesiątkach tysięcy osób, które zginęły wówczas z rąk siepaczy i na prawdzie o tamtych wydarzeniach.Ostatni już świadkowie relacjonują okrutne zbrodnie, ale też cały kontekst wojennej rzeczywistości Wołynia, pełnej paradoksów, niespodziewanych ocaleń, różnych form konspiracji i walki zbrojnej, w której i sojusze były zaskakujące.Opowiadają:IRENA SANDECKA, ANTONI MARIAŁSKI, EUGENIA BORKOWSKA, TADEUSZ SOCHA, JANINA WÓJCIK, WŁADYSŁAW TOŁYSZ, MIROSŁAW ŁOZIŁSKI, JULIAN JAMRÓZ.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Epopeja opowiada o przełomowym okresie historii Polski kresowej w bardzo szczególnym jej miejscu - na Wołyniu, o tym, jak Polska przestała tam istnieć i w jak niezwykle dramatycznych okolicznościach. Obraz tragedii buduje się stopniowo z relacji konkretnych osób. Pojedyncze wątki są bardzo indywidualne, choć podlegają tym samym zwrotom akcji i splatają się w spójną fabułę, odtwarzając niewiarygodną wojenną i powojenną historię ludzi urodzonych w II Rzeczypospolitej na obszarze istniejącego wówczas województwa wołyńskiego, ludzi, którzy doświadczyli okrucieństwa sowieckiego, niemieckiego, bestialstwa ukraińskich nacjonalistów i prześladowań nowej polskiej władzy za to, że chwycili za broń, by najpierw "nie dać się Ukraińcom", a potem walczyć z niemieckim okupantem w szeregach 27 Wołyńskiej Dywizji Piechoty Armii Krajowej.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Wstrząsające wspomnienia bezpośrednich świadków tragicznego losu Polaków na WołyniuWołyniacy doświadczyli strasznych i dramatycznych wydarzeń. Stali się przedmiotem aktów nieludzkiego terroru ze strony Sowietów, Niemców i ukraińskich nacjonalistów. W walce z nim Polacy zdobywali się na brawurowe przejawy heroizmu. Fenomenem stały się ośrodki samoobrony, tworzone ad hoc , by bronić mieszkańców Wołynia przed całkowitą eksterminacją, zaplanowaną przez kierownictwo Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów.Książka zawiera liczącą kilkaset nazwisk, unikatową listę obrońców Przebraża, ustalonych przez śp. ppłk. Mirosława Łozińskiego.Podobnym fenomenem była powstała z ocalałych z rzezi regularna dywizja Armii Krajowej. Sformowana w latach 1943-1944 27 Wołyńska Dywizja Piechoty w marcu 1944 roku osiągnęła stan ok. 6 tys. żołnierzy. Tworzyli ją mieszkańcy Wołynia, którzy w obronie przed OUN i UPA samorzutnie chwycili za broń, cichociemni, a nawet partyzanci, których regularny uzbrojony oddział wraz z dowódcą Janem Kiwerskim "Oliwą" przyjechał ciężarówkami z Warszawy. Formalnie zmobilizowana rozkazem z 15 stycznia 1944 r., wzięła udział w akcji "Burza" na Kresach.Większość autorów zamieszczonych w niniejszym tomie relacji była członkami polskich oddziałów samoobrony i AK. Jednak ich wspomnienia mają wymiar znacznie szerszy. Są dokumentem rachunków jeszcze niezamkniętych. Przepełnia je groza sytuacji, duma z walczących i rozczarowanie nierozliczeniem zbrodni. Zbrodniarzy nie tylko nie napiętnowano, ale chodzili oni wiele lat w aureoli bohaterów narodowych. Natomiast wiele ofiar tych zwyrodnialców nigdy nie doczekało chrześcijańskiego pogrzebu i do dziś nie ma grobów.
UWAGI:
Indeks strony 402-[425].
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Historia Rzezi Wołyńskiej, zbrodni ludobójstwa, dokonanej przez nacjonalistów ukraińskich na Polakach w 1943 r. Zamordowano wtedy ok. 60 tys. Polaków, a kolejne 70 tys. Polaków zamordowali ukraińscy nacjonaliści na terenie Małopolski Wschodniej. Apogeum ludobójstwa przypadło na 11 lipca 1943 roku. Na uśpione niedzielnym odpoczynkiem w pierwszych dniach żniw polskie wsie i chutory, na wiernych zgromadzonych w katolickich świątyniach spadły pociski, granaty, butelki z zapalona benzyna, ostrza wideł, kos, noży, siekier i pogrzebaczy. Nie było obrońców, bowiem w wielu miejscowościach pozostały w większości kobiety i dzieci.
UWAGI:
Indeksy.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Podczas II wojny światowej zginęły miliony ludzi różnych narodowości. Wielu z nich wskutek zaplanowanych działań nazywanych "ludobójstwem". Liczni historycy na Zachodzie używali tego słowa jedynie w stosunku do eksterminacji Żydów. Tymczasem Richard C. Lukas w swej pracy zrównał wojenne doświadczenia Żydów i Polaków.
UWAGI:
Bibliogr. s. 448-459. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni